na sobie krótka spódniczke i obcisły czarny sweterek. Zało¿yła

  • Agapit

na sobie krótka spódniczke i obcisły czarny sweterek. Zało¿yła

18 August 2022 by Agapit

noge na noge, nerwowo machajac stopa, z której powoli zsuwał sie pantofel bez piety. Wpusciła Nicka i Walta do domu, ale była czujna. Jej ma¿, Robert, który wygladał na jakies osiemnascie lat, przygladał sie im nieufnie. Przyniósł sobie krzesło z kuchni, odwrócił je oparciem do przodu i usiadł okrakiem. W reku trzymał puszke piwa. Kiedy sciskał ja w dłoniach, jego wielkie bicepsy zdawały sie rozsadzac rekawy koszulki. Starał sie wygladac na twardziela, ale zdaniem Nicka nie najlepiej mu to wychodziło. Smarkacz był tylko pospolitym cwaniaczkiem. I cos ukrywał. Walt usiadł na obitej aksamitem sofie, która sprawiała wra¿enie zupełnie nowej, przez chwile dzielac grube, jasne 381 poduchy z czarnym kotem, który podniósł łepek, spojrzał na niego pogardliwie i dał susa pod stół, na którym stał wazon ze sztucznymi kwiatami. Z wielkich głosników dobywała sie muzyka, tak głosna, ¿e a¿ dr¿ała podłoga. - Jesli powiem wam wszystko o mamie, co bede z tego miała? -powtórzyła Julie. - Spokój ducha - odparł Nick. - Ona mówi o forsie - wtracił bezczelnie ma¿ dziewczyny. - Grubej forsie - sprecyzował. - A ja mówie o wolnosci - Nick spokojnie stał w drzwiach. Nie miał zamiaru dac sie sprowokowac temu smarkatemu cwaniaczkowi z rzadka, kozia bródka i przemadrzałym usmieszkiem. - Jesli powie prawde, nie bedzie musiała odpowiadac za współudział w przestepstwie i odsiadywac wyroku. - Nie zrobiła nic nielegalnego - rzucił cwaniaczek. Wycelował gniewnie palec w Nicka ponad oparciem krzesła, przy czym miesnie jego pote¿nej klaty jeszcze bardziej sie napre¿yły. - Jesli wie cos na temat popełnionego przestepstwa, powinna odpowiadac, jesli nie za współudział, to za nieudzielanie informacji - stwierdził Nick chłodno. - Wierz mi, policja nie bedzie sie z nia cackac. Dwoje ludzi nie ¿yje. Charles Biggs został zamordowany i prawdopodobnie równie¿ Pam Delacroix. - Nick spojrzał na dziewczyne. - Chyba chciałabys, ¿eby zabójca twojej matki odpowiedział za to. - To był wypadek - odparła niepewnie, patrzac na niego podejrzliwie. - Watpie. Podobnie jak policja. Wiec lepiej nie próbujcie mnie naciagac, bo nie jestem w nastroju do ¿artów. - Czemu nie? - spytał Robert. - Powiedziałes, ¿e nazywasz sie Cahill, nie? No to jestes dziany. Oni maja mnóstwo forsy. 382 - Mój brat, Alex - wyjasnił Nick. - To on jest dziany i ma forse. -Zaczynał miec dosc tego wszystkiego. Podszedł do zestawu stereo i wyłaczył muzyke. - Hej! - zaprotestował Robert. - Właczysz go sobie, jak ju¿ pójdziemy. - Kurwa! Julie zrobiła sie blada jak sciana. Walt postanowił

Posted in: Bez kategorii Tagged: loreal tusz do rzęs, martyna znaczenie imiona, jak sie całuje z języczkiem,

Najczęściej czytane:

Velde.

— Po wypadku było już za późno, żeby jeszcze raz wyruszać do Monte Carlo — odparł książę. — Rano prześlę jego wysokości list z przeprosinami. ... [Read more...]

Sylwii i przedtem, wobec dramatu Johna Pascoe. Jak trwał przy nich w

szpitalu, mimo jawnej wrogości Flic, najwyraźniej dlatego że naprawdę zależało mu na Sylwii... Oczywiście, to wszystko nie znaczy, że nie byłby zdolny do ... [Read more...]

- To nic trudnego. Wystarczy kawałek szynki, sera i trochę

sałaty. - Ale ten twój sos, to dopiero jest coś! Shey roześmiała się. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 frdl.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste