Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/frdl.katowice.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/frdl.katowice.pl/paka.php on line 5
– Gorąco.

– Gorąco.

  • Agapit

– Gorąco.

28 February 2021 by Agapit

– W końcu jest lato. Pogadamy, gdy tutaj wiśnie już przekwitną i zacznie się błoto. – J.T. mówił, że byliście w Wyomingu. – To była krótka wycieczka, ale miła. – Widziałaś się z Sebastianem Redwingiem? Lucy nie odpowiedziała od razu. Czy Jack wiedział o jej obietnicy, którą przed trzema laty złożyła Colinowi? Może podejrzewał, że spotkała się z Sebastianem, ponieważ ma jakieś kłopoty? W jego głosie nie było ani cienia podejrzliwości, ale wiedziała, że jej teść potrafi ukrywać emocje lepiej niż większość ludzi. – Tak – rzekła w końcu. – Dzieciom bardzo podobała się taka wycieczka. – Przypuszczam, że nie pojadą w tym roku na obóz? W zeszłym roku też nie pojechały. – Nie ma takiej potrzeby. Nie zapominaj, gdzie mieszkamy i czym ja się zajmuję – odrzekła lekkim tonem, udając, że nie zauważa przygany w słowach Jacka. Wiedziała, że nie groziło jej, by jawnie zakwestionował jej metody wychowawcze, bo był na to zbyt kulturalny i delikatny, ale w głębi ducha ich nie pochwalał. To, że Madison i J.T. pływali kajakiem i czółnem, wspinali się na skały, kąpali się w lodowatych strumieniach, uprawiali warzywa, wdrapywali się na drzewa, łowili ryby i wędrowali po lasach Vermontu, nie rekompensowało tego, że nie uczyli się żeglować, grać w golfa i w tenisa. Lekcje, jakie odbywali od czasu do czasu w ośrodku rekreacyjnym w mieście, nie wystarczały. – Lucy, oni potrzebują własnego życia – powiedział Jack cicho. Zdumiało ją to, ale zmusiła się do śmiechu. – Powtarzają mi to zawsze, gdy każę im posprzątać w swoich pokojach . – Czy myślisz, że Colin chciałby, żeby wychowywali się w Vermoncie? Łuskając fasolkę i biegając po lasach? Lucy, życie jest brutalne. Muszą być tego świadomi. – Jack, Colina już nie ma, a ja robię dla nich, co mogę. – Wiem, oczywiście. Przepraszam cię. – Nie ma o czym mówić – westchnęła Lucy. – Madison i J.T. bardzo by chcieli zobaczyć się z tobą, ja oczywiście też. Może udałoby ci się przyjechać tu w sierpniu? – Mam taką nadzieję. – Jeśli to możliwe, to my też chcielibyśmy wybrać się na kilka dni do Rhode Island. A Madison już się nie może doczekać wyjazdu do Waszyngtonu jesienią. Lucy spojrzała na córkę, która pilnie przysłuchiwała się rozmowie i gotowa była skorzystać z każdej szansy, by przekonać matkę o konieczności spędzenia semestru w szkole w Waszyngtonie. Lucy była jednak pewna, że Jack nie da się wciągnąć w zakulisowe rozgrywki i nie będzie knuł wraz z wnuczką intryg przeciwko niej. – Madison miałaby ochotę zostać w Waszyngtonie na dłużej niż trzy dni. Może chcesz z nią porozmawiać? – Bardzo chętnie. Miło mi się z tobą rozmawiało, Lucy. Aha,

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak namalować kreski eyelinerem, najpiękniejsze koty świata zdjęcia, jak mieszka katarzyna dowbor,

Najczęściej czytane:

wzory geometryczne, ale krawat i tak wyglądał podejrzanie podobnie

do wczorajszego. 96 - Nie mogę tego znieść - powiedział. - Ktoś zabiera mi moje życie, a ja ... [Read more...]

może być, ale od razu usłyszał szyderczy głos rozmówcy.

- Zabiłam agenta specjalnego Montgomery'ego - rzuciła Glenda Rod¬ man. - Glenda? Och, dzięki Bogu! ... [Read more...]

Przycupnęła na twardym drewnianym krześle przy drzwiach.

– Przepraszam – rzucił krótko Quincy. – Nie chciałem na ciebie wrzeszczeć. Nie chciałem, żeby sprawy zaszły tak daleko. Wielu rzeczy, które się dzisiaj wydarzyły, nie chciałem. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 frdl.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste