Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/frdl.katowice.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/frdl.katowice.pl/paka.php on line 5
65/86

65/86

  • Agapit

65/86

01 March 2021 by Agapit

A jeśli on go nie rozumie, to kto? Bóg? Diabeł? Papież? Może Rothschild? – A jeśli on kłamie? – rzuca Lang. – Jeśli tylko udaje, że nie zna ani ofiary, ani mordercy? – Może i kłamie, ale jak się o tym przekonać, panie komisarzu? – Bergson robi minę bezradnego dziecka. – To akurat będzie proste – odpowiada Lang, odsuwając od siebie pusty talerz. 2 jula 1845, dwudziesta druga czternaście Rue Ponthieu niczym się nie wyróżnia spośród ulic wokół Champs-Elysées. A dom przy Ponthieu 30 niczym się nie wyróżnia spośród sąsiadów. Szary, ciężki i pospolity. Tylko na wysokości wzroku przechodniów oblepiony jest łuszczącymi się warstwami kolorowych afiszów. Ale nieznajomy 66/86 w czarnym redingocie wzrok kieruje znacznie wyżej, choć z ulicy nie sposób dostrzec okien mansardy. Szybkim krokiem przechodzi na drugą stronę. Stuka w drewniane drzwi wycięte w bramie. Otwierają się, a z wnętrza wylewa się zapach kalwadosu. Zaraz za nim pojawia się nieogolona twarz konsjerża, która niechlujnie zwisa na kościach czaszki. Portier natychmiast cofa się, by odsłonić wejście. Wnętrze domu też niczym się nie wyróżnia. Z prawej strony drzwi do stróżówki, po lewej spirala schodów, którą snują się aromaty rozgotowanej kapusty i kocich szczyn. W głębi drzwi na zamknięte podwórko z wychodkiem i mikroskopijnym ogródkiem, którego nikt nie pielęgnuje, więc zarósł pokrzywami i łopianem. Konsjerż wraca, usztywniony nie tylko przez surdut i wykrochmaloną koszulę, którą 67/86 wciągnął na siebie, kiedy szukał zapasowego klucza do mieszkania w mansardzie. – Jeśli wróci, zagwiżdżesz to. Znasz? Kilka fałszywych taktów, ale portier i tak kiwa głową. – Zagadasz go, dopóki nie wyjdę. A potem zapomnisz o mnie. Aż do mojego powrotu. Bo ja tu wrócę, pamiętaj. Wyjmuje klucz z dłoni skulonego w ukłonie konsjerża. Cztery piętra skrzypienia schodów, drzwi bez dzwonka. Unosi pięść, jakby chciał zapukać. Zatrzymuje ją w pół gestu. Klucz ze zgrzytem obraca się w zamku. Za drzwiami mały przedpokój. Dwa kroki i kolejne

Posted in: Bez kategorii Tagged: przystawki na 18 stkę, fryzury z cieniowanych włosów, naleśniki gessler,

Najczęściej czytane:

w piwo, potem spojrzał na Dane'a i dodał: - Wiele

79 już tu widziałem, ale ta sprawa jest naprawdę paskudna. - Możesz mi o niej opowiedzieć? ... [Read more...]

jednocześnie ucinając przy tym głowę wampirowi na suficie. Zdołał

dopaść muru, oparł się o niego plecami, co chroniło go przed atakiem od tyłu i zaczął odpierać ataki hordy, którą miał przed sobą. Na początku atakowali pojedynczo, gdyż każdym powodowała pycha, każdy wierzył w ... [Read more...]

ić ...

wszystko, na co przyjdzie ci ochota. - Bardzo interesująca propozycja... Ale na razie chciałbym pójść na spacer, ponieważ rzadko ma się ulice Nowego Orleanu tylko dla siebie, a o ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 frdl.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste