Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/frdl.katowice.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/frdl.katowice.pl/paka.php on line 5
za nią.

za nią.

  • Agapit

za nią.

01 March 2021 by Agapit

- Wiem, że mnie nie lubisz - ciągnął z uporem. - Wiem, że się źle ubieram. Wiem, że nie znam się na polityce ani na naszych zagrywkach. Jestem pomarszczonym grubasem. Ale to nie znaczy, że jestem idiotą. - To prawda. Twoje ubranie nie świadczy o niekompetencji. Ale świadczy o niej twoje postępowanie w sprawie Sancheza. - O! - Wykrzyknął, zaciskając dłonie przed sobą. - Wiedziałem, że to tylko kwestia czasu i kiedyś się o tym dowiesz. Teraz Glenda poczuła się lepiej, jakby powoli zyskiwała przewagę. Wiedziała, że miejsce zbrodni na Society Hill nasuwa pewne wątpliwości. Quincy sam powiedział, że w końcu uznają go za głównego podejrzanego. Montgomery wypowiadał głośno obawy, które i ją dręczyły. Nie chciała tego słuchać. Dlatego przeszła do natarcia. - Spaprałeś sprawę Sancheza... - Popełniłem błąd. - Dzięki Quincy'emu nie straciliśmy twarzy. - Nigdy nie twierdziłem, że jest złym psychologiem. - Daj spokój! Wszyscy wiedzą, że go obwiniasz. Już sama czkawka po spapranej robocie jest nie do zniesienia, a co dopiero świadomość, że inny agent zgarnął wszystkie pochwały. Albert, ile razy każdego wieczoru powtarzasz to w myślach? Jak często rozpamiętujesz szczegóły tamtej sprawy i czujesz, że za każdym razem twoja nienawiść do Quincy'ego rośnie coraz bardziej? - Popatrzyła stanowczo na Montgomery'ego. Ten spuścił głowę. - Chciałeś, żeby to się stało - rzuciła mu wyzwanie. - Idealna okazja, żeby się zjawić i storpedować karierę Quincy'ego. - Nie. - Tak! - Nie, do ciężkiej cholery! - warknął Montgomery. Wyglądał tak, jakby poczuł, że znalazł się w potrzasku. Po chwili zrozumiał, że właściwie nie ma dokąd uciec. - Chcesz poznać prawdę? - rzucił wyzywająco. - Dobra, powiem ci prawdę. Wątpię, czy mi uwierzysz, czy ktokolwiek mi uwierzy, ale wziąłem tę robotę, żeby ratować tyłek Quincy'emu. Wziąłem tę robotę, bo pomyślałem sobie, że skoro sam nie mogę być bohaterem, może chociaż uratuję bohatera! To chyba też się liczy. - Co? 187 - Wolisz łopatologicznie? Doszedłem do wniosku, że mogę mu pomóc. Fakt, pomyślałem też, że dzięki temu sam na tym skorzystam. Nie jestem altruistą, ale nie jestem też kompletnym dupkiem. Moja kariera się zawaliła, ale gdybym zrobił dobry uczynek, może uchroniłbym ją od totalnego zniszczenia. Glenda, ja mam pięćdziesiąt dwa lata. Moja była żona nienawidzi mnie, to samo dzieci. Na koncie mam całe dziewięćset dolarów. Co, do cholery, będę robił, jeśli przestanę być agentem? Glenda zmarszczyła brwi, szukając riposty, ale jej się nie udało. Nie wiedziała już, co myśleć. Nie lubiła Montgomery'ego. Denerwował ją jego wiecznie niechlujny wygląd. Mimo to mówił z sensem. W patriotycznym świecie biura nic nie mogło lepiej wpłynąć na czyjąś karierę jak uratowanie skóry kolegi. Gdyby znalazł prześladowcę Quincy'ego, dostałby jeszcze jedną szansę na karierę. Prawdopodobnie ostatnią. - Ale teraz uważasz, że Quincy zabił swoją byłą żonę - powiedziała. - Zgadza się. - Dlatego, że miejsce zbrodni jest zaaranżowane? Montgomery wzruszył ramionami. - Z powodu wielu rzeczy. Szczerze mówiąc, nie pasują mi te telefony.

Posted in: Bez kategorii Tagged: naleśniki gessler, x factor polska uczestnicy, przystawki na 18 stkę,

Najczęściej czytane:

patrzeć.

Pia zatrzymała się na progu sypialni i ze zdumieniem popatrzyła na przyjaciółkę. O co jej chodzi? Czym ją tak zdenerwowała? Była zła, że mówiła do siebie na głos. Całe ... [Read more...]

Sinclair milczał przez długą chwilę. W jego głowie

kłębiło się tyle sprzecznych myśli, że nie potrafił znaleźć odpowiednich słów. W końcu westchnął głęboko. ... [Read more...]

Powietrze gęstniało.

To piękna dziewczyna. Upięte włosy podkreślały linię mlecznej szyi. Kuszące policzki. Regularne, delikatne rysy twarzy, jak ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 frdl.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste